Ocena rządów Stanisława Poniatowskiego

Król Stanisław August Poniatowski odcisnął niezatarte piętno na historii XVIII-wiecznej Rzeczypospolitej. Stało się tak nie ze względu na fakt, że był ostatnim królem Polski, ale z pewnością przez pewne kontrowersje, które wzbudzały jego rządy. Opinia o polskim władcy jest podzielona przez historyków-jedni uważają go za wybitnego króla, inni zaś traktują Poniatowskiego jak zdrajcę, który interesy Cesarstwa Rosyjskiego przedkładał nad interesami własnego państwa. Czym król zdobył aprobatę polskiego społeczeństwa, a czym naraził się na krytykę?

Panowanie Stanisława Augusta Poniatowskiego najlepiej jest ocenić za pomocą przedstawienia pozytywnych i negatywnych jego apektów. Warto zacząć od pozytywów, a tych jest niemało. Na okres rządów Poniatowskiego przypada znaczący rozwój oświecenia w Rzeczypospolitej, w szczególności stolicy państwa. Król postanowił odrestaurować upadłą Warszawę poprzez remontowanie starych gmachów oraz budowanie nowych budynków. Powstały teatry, kościoły, a także prawdziwa perełka architektoniczna czyli Pałac Łazienkowski. To w nim król organizował owiane legendą obiady czwartkowe, na których rozmawiał z zaproszonymi artystami na wszelkie tematy i przedstawiał zgromadzonym projekty przyszłych reform. Z inicjatywy króla powstał pierwszy w Rzeczypospolitej oświeceniowy magazyn „Monitor”,w którym krytykowano sarmatyzm, nawołując do propagowania oświecenia, co było rzeczą kluczową dla wprowadzania reform.

Niewątpliwym osiągnięciem króla było także założenie Szkoły Rycerskiej-pierwszej polskiej szkoły świeckiej, umożliwiającej społeczeństwu szeroką edukację. Sam Poniatowski uchodził za wzór władcy oświeconego ze względu na wykształcenie, jakie posiadał. Znał aż sześć języków, co pozwalało m na prowadzenie działalności politycznej z wieloma państwami. Liczne podróże po świecie z okresu młodzieńczego pozwoliły królowi na zapoznanie się ze światową kulturą, której wzorce zaczął wprowadzać we własnym państwie. Z okresu podróży wrócił bogaty o nowe doświadczenia oraz z kilkoma znajomościami, między innymi z Katarzyną Aleksiejewną, późniejszą Katarzyną II. W kwestii pozytywnych aspektów panowania Poniatowskiego skutecznie odbudowywał on stolicę państwa, gdzie w krótkim czasie jej ludność zwiększyła się, a jego wpływ na oświeconą kulturę i naukę na terenie Rzeczypospolitej jest niepodważalny.

Patrząc na okres rządów Stanisława Augusta Poniatowskiego, z drugiej strony można dostrzec również wiele złych decyzji, przez niego podejmowanych, które rzutowały na sytuację Rzeczypospolitej. Wielu zarzuca królowi brak własnego zdania w sprawach politycznych oraz całkowite podporządkowanie swojej mentorce-Katarzynie II. Jest w tym twierdzeniu wiele racji. Wybranie Poniatowskiego na króla Polski było ustalone o wiele wcześniej przed właściwą elekcją przez Prusy i Rosję. Katarzyna II stawiała na osobę, którą dobrze znała, głównie z okresu pobytu przyszłego króla na misji w Petersburgu, gdzie miał dbać o interesy rodziny Czartoryskich. Cesarzowa, wystawiając Poniatowskiego, miała nadzieję, że za jego pomocą podporządkuje Rzeczpospolitą własnym interesom. I tak się stało-król w dużej mierze ostatnie słowo w sprawach polskich oddawał Katarzynie II. Nie oznacza to jednak, że kierował się tylko i wyłącznie jej rozkazami. Sam dążył do zwiększenia liczby wojska na terenie Polski, chciał wzmocnić władzę króla kosztem uprawnień hetmanów. Największym osiągnięciem króla było uchwalenie podczas obrad Sejmu Wielkiego Konstytucji 3 maja.

Pierwsza w Europie, a druga na świecie ustawa zasadnicza wprowadzała w Polsce szereg praw-znosiła liberum veto i wolną elekcję, wprowadzała ustrój monarchii konstytucyjnej oraz brała chłopów pod opiekę prawa, co miało zapobiec nadużyciom pańszczyzny. Uchwalenie konstytucji nie przyniosło jednak Poniatowskiemu takiej aprobaty społeczeństwa, jaką chciał. Poza tym nadal ciążyła na nim opinia zdrajcy, czego symbolem była zawiązana w 1768 roku konfederacja w Barze na Podolu, występująca przeciwko Katarzynie II oraz Poniatowskiemu. Na okres panowania króla przypadają także trzy rozbiory Polski. Król co prawda wysyłał do cesarzowej listy, aby wstrzymała się z podpisaniem traktatów rozbiorowych, ale nic to nie dało. Jak widać, rządy Poniatowskiego cechują się podobną liczbą zalet i wad.

Podsumowując powyższe argumenty, wysuwam opinię, że Stanisław August Poniatowski był jednak dobrym władcą, a jego niepowodzenia polityczne są raczej skutkiem jego słabego charakteru niż braku intencji. Te bowiem król posiadał, lecz nie miał wystarczająco dużo charyzmy, aby przeciwstawić się Katarzynie II. Zaryzykuję stwierdzenie, iż „władca bardziej chciał, a nie mógł” niż na odwrót. Na potwierdzenie mojej tezy przywołam ogromny wkład w kulturę oraz gospodarkę Polski Poniatowskiego, który poprzez budowę fabryk i manufaktur, a także rozwijanie oświecenia w państwie skutecznie udowodnił, że Rzeczypospolita potrafi podnieść się z każdej sytuacji. Gdyby Stanisław August Poniatowski był władcą nieustępliwym i bezwzględnym, być może losy Polski potoczyłyby się zupełnie inaczej.