Widok na starówkę w Sandomierzu
Widok na starówkę w Sandomierzu

Sandomierz i jego turystyczny potencjał

Sandomierz i jego miejsce na mapie Polski

Jest jednym z najpiękniejszych i najchętniej odwiedzanych miast w Polsce, a malownicza sceneria i ciekawe dzieje sprawiają, że chętnych na spacer jego uliczkami nie brakuje. Sandomierz dla każdego z nas może się okazać wspaniałym celem wycieczki. Co warto wiedzieć o tym mieście? Wielkim walorem Sandomierza jest jego położenie w dolinie Wisły, a dokładniej – w pobliżu miejsca, w którym do królowej polskich rzek wpada San. Dawniej ujście to znajdowało się tuż przy starówce, dziś – jakieś 8 km od historycznego centrum miasta. Fakt, iż Sandomierz leży nad jedną z najpiękniejszych rzek w Europie, bez wątpienia jest wielkim walorem. Dodatkową zaletą jest bliskość Małopolskiego Przełomu Wisły oraz malownicza sceneria Wyżyny Sandomierskiej. Piękna okolica zachęca do odwiedzenia tego miasta, kuszą też jego długie i ciekawe dzieje. O jakich wydarzeniach z przeszłości Sandomierza warto pamiętać?

Z kart historii – Sandomierz i jego dzieje

Historia Sandomierza sięga czasów średniowiecza, przy czym pierwsze znane wzmianki na temat tego miasta pochodzą z początków XII wieku. Ważną rolę odgrywa Sandomierz w czasach rozbicia dzielnicowego, kiedy to, zgodnie z testamentem Bolesława Krzywoustego z 1138 roku, miasto staje się stolicą księstwa zarządzanego przez Henryka Sandomierskiego. W 1241 roku, w czasach księcia Leszka Czarnego, Sandomierz otrzymuje prawa miejskie. W tym samym czasie miasto przenosi się na nowe, obecne miejsce, co ma ścisły związek z najazdami Tatarów i wyrządzonymi przez nie stratami. Połowa XIV wieku to kolejne zniszczenia, tym razem związane z najazdami ze strony Litwy, to również czas odbudowy miasta przez Kazimierza Wielkiego. To w jego czasach Sandomierz staje się ważnym ośrodkiem handlowym, na terenie którego pojawiają się i murowane domy, i pierwsze spichlerze nad Wisłą.

Dobrą passę przerywa najpierw potop szwedzki, a następnie – zabory. Sandomierz najpierw wchodzi w skład zaboru austriackiego, jednak po 1815 roku staje się częścią Królestwa Polskiego. Po I wojnie światowej miasto znów zaczyna ożywać, co wiąże się m. in. z ideą stworzenia w tej części kraju Centralnego Okręgu Przemysłowego. Trudnym okresem dla mieszkańców miasta był okres II wojny światowej. Po wojnie, dzięki urodzajnym glebom, Sandomierz i okolice stały się ważnymi ośrodkami rolnictwa. Stał się też Sandomierz miastem znanym z produkcji barek oraz z wydobycia piasku szklarskiego. Jest też jednym z najważniejszych ośrodków turystycznych w Polsce, a o jego wartości decydują wspaniałe zabytki. Którym z nich warto się uważniej przyjrzeć?

Sandomierz wieczorową porą
Sandomierz wieczorową porą

Sandomierz i jego atrakcje

Najważniejsze zabytki, których w czasie wycieczki po Sandomierzu nie można pominąć, znajdują się w granicach Starego Miasta. Jednym z najcenniejszych zabytków jest tu Zamek Królewski, wzniesiony na potężnej skarpie. Górująca nad doliną Wisły budowla to nie tylko wspaniała architektura, ale i wnętrza, wypełnione cennymi eksponatami muzealnymi. Sandomierz może się też pochwalić wspaniałymi zabytkami sztuki sakralnej, w gronie których wyróżniają się takie budowle, jak XIII-wieczny kościół św. Jakuba oraz bazylika katedralna.

Zachwycają pozostałości dawnych murów obronnych oraz piękne kamienice i szlacheckie dworki. Wspaniale prezentuje się sandomierski Rynek, którego chlubą jest zabytkowy ratusz – perełka architektury renesansowej, obok której nie można przejść obojętnie. Na miłośników mocnych wrażeń czeka Podziemna Trasa Turystyczna, z kolei wielką gratką dla przyrodników będzie spacer po lessowych wąwozach. Wycieczki w pobliskie Góry Pieprzowe, spacer nad Wisłą – oto atrakcje, dzięki którym Sandomierz od lat jest tak chętnie wybieranym celem turystycznych wypraw.

Pobyt na terenie Sandomierza to szansa na relaks w pięknym otoczeniu oraz wyjątkowa przygoda. Tu cenne zabytki i piękne budowle czekają na turystów niemal na każdym kroku, a różnorodne atrakcje sprawiają, że na nudę w tym miejscu nikt nie może narzekać.

Najstarsze drzewo w Polsce