Dlaczego oprócz karty EKUZ warto posiadać też ubezpieczenie turystyczne?

Przed wyjazdem za granicę staramy się wszystkiego dopilnować – sprawdzamy opinie o miejscu noclegu, szukamy ciekawych atrakcji i dobrych knajpek. Ale czy pamiętamy o odpowiednim ubezpieczeniu turystycznym? I czy na pewno wiemy, jaka jest różnica między ubezpieczeniem podróżnym a kartą EKUZ?

Karta EKUZ – czym jest, jak ją wyrobić i kiedy pomoże?

Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (zwana potocznie Europejską Kartą Zdrowia), czyli w skrócie karta EKUZ, to darmowy dokument, który pozwala na otrzymanie za granicą świadczeń zdrowotnych dostępnych w ramach publicznej opieki medycznej. Co daje karta EKUZ? Dzięki niej możemy korzystać za granicą z opieki zdrowotnej (w razie potrzeby) w takim zakresie, w jakim korzystają z niej obywatele danego państwa. Oznacza to, że jeśli w danym kraju istnieje obowiązek współfinansowania usług medycznych przez obywateli, my również będziemy musieli ponieść koszty w tym samym wymiarze.

Kartę możemy wyrobić, jak wspomnieliśmy, bezpłatnie, w każdej wojewódzkiej placówce Narodowego Funduszu Zdrowia, gdzie otrzymamy ją od ręki (więc nie trzeba czekać na jej wyrobienie). Jedynym warunkiem otrzymania karty jest posiadanie ubezpieczenia w ramach NFZ. Karta działa na terenie Unii Europejskiej oraz kilku innych krajów, takich jak Norwegia, Szwajcaria, Islandia i Księstwo Liechtenstein.

Warto jednak pamiętać, że tzw. Europejska Karta Zdrowia nie zawsze nam pomoże. Przede wszystkim dokument działa tylko w Europie (i to też nie we wszystkich krajach) i nie ochroni nas w wielu popularnych wśród turystów destynacjach. Jeśli wybieramy się do Egiptu, Tunezji, Tajlandii czy USA, to karta EKUZ nie przyda nam się, bo tych krajów nie obejmuje.

Po drugie, karty EKUZ nie honorują prywatne ośrodki zdrowia, a to właśnie do takiego miejsca możemy trafić na leczenie. Po trzecie, karta EKUZ nie pokryje kosztów leczenia w zakresie wykraczającym poza publiczne świadczenie w danym kraju. I po czwarte, karta EKUZ działa tylko przez ograniczony czas (wskazany jest on zawsze na karcie).

Ubezpieczenie turystyczne – dlaczego warto dodatkowo je wykupić?

Po wyrobieniu sobie karty EKUZ możemy dojść do wniosku, że jest to wystarczająca ochrona podczas zagranicznego pobytu. Niestety, bardzo często karta EKUZ to zbyt mało. Owszem, kartę EKUZ warto mieć, tym bardziej że wydawana jest ona za darmo, ale oprócz niej nadal powinniśmy posiadać odpowiednie ubezpieczenie na wakacje. Dlaczego?

Po pierwsze, Europejska Karta Zdrowia, jak już wspomnieliśmy, pokrywa koszty leczenia za granicą jedynie w stopniu objętym przez publiczne świadczenia tego kraju. Jeżeli, np. obywatele kraju, w którym doznaliśmy uszczerbku na zdrowiu i potrzebujemy pomocy, muszą zapłacić za przejazd karetką, również my będziemy musieli, nawet mając kartę EKUZ. Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie pokryje także kosztów transportu do Polski, który może być wysoki. Tak więc ubezpieczenie turystyczne pokrywa koszty leczenia w zakresie, w którym nie obejmuje ich już karta EKUZ. A to dopiero pierwszy argument za ubezpieczeniem podróżnym.

Ubezpieczenie na wakacje to znacznie więcej. To także ubezpieczenie od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków, dzięki czemu otrzymamy świadczenie, jeśli np. złamiemy nogę i po powrocie do kraju czeka nas rehabilitacja. Po trzecie, ubezpieczenie podróżne zawiera w sobie także ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, które nie tylko obejmuje nas, ale i nasze dzieci, jeśli te towarzyszą nam podczas podróży. A czy warto mieć OC za granicą? Zdecydowanie. Wyobraźmy sobie tylko, że jadąc rowerem, potrącimy pieszego. Ten złamie rękę i przez 2 miesiące nie może pracować. Poszkodowany pozywa nas, sąd orzeka naszą winę w spowodowaniu uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z wyrokiem sądu musimy pokryć nie tylko koszty leczenia i rehabilitacji, ale całkiem prawdopodobne, że i równowartość dwumiesięcznych zarobków tej osoby. A te potrafią być w innych krajach naprawdę wysokie – średnie zarobki w 2018 roku wyniosły w Danii ponad 4700 euro miesięcznie, w Niemczech ponad 4200 euro a w Wielkiej Brytanii 3700 euro miesięcznie[1].

Ubezpieczenie turystyczne oferuje jeszcze więcej. Dla przykładu wybierasz się samochodem do Chorwacji i na miejscu planujesz się wspinać. W tym przypadku warto dokupić opcję związaną z uprawianiem sportów wysokiego ryzyka, a jeśli bierzesz ze sobą rower – warto dodatkowo ubezpieczyć sprzęt sportowy. Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują swoim klientom szereg rozszerzeń, które pozwalają odpowiednio dopasować ofertę do naszych potrzeb, sposobu spędzania czasu oraz średnich kosztów w kraju, do którego się udajemy.

[1] https://businessinsider.com.pl/finanse/w-dwa-lata-wynagrodzenia-w-polsce-odrobily-8-lat-dystansu-do-sredniej-ue/cyxyyh4